Deskorolkowy Poradnik Prezentowy
Masz skejta w rodzinie lub gronie znajomych, ale nie wiesz, co mu sprezentować na Święta? Nie martw się, przygotowaliśmy w Śledziu poradnik dla osób właśnie takich jak Ty. Zadbamy o to żeby każdy skejcik był szczęśliwy :)
Propozycje prezentów:
Gumka do gripu - przydatna rzecz w życiu każdego skejta. Co taka gumka potrafi? Otóż potrafi ona ściągnąć kurz i inne powierzchowne zabrudzenia z griptape'u, co wydłuża jego żywotność i sprawia, że grip lepiej ciągnie, pomijając już kwestie stricte estetyczne. Najlepsze gumki do gripu oferuje marka Enjoi - nie dość, że taka gumka jest większa od innych (więc wystarczy na dłużej), to jeszcze lepiej pozbywa się zabrudzeń ze względu na swoją chropowatą fakturę. Koszt takiej gumki to 40 złotych.
Inną, ale nie mniej przydatną opcją jest zestaw narzynek od Ace Trucks. W takim zestawie jest narzynka na ośkę w trucku oraz na kingpin, obie zamontowane na poręcznym karabińczyku, którego można przypiąć do spodni czy do smyczy. Narzynki wyrabiają nowe gwinty, więc jak nie możesz założyć nakrętki na ośkę (a zdarza się to często), to taka narzynka uratuje twoje trucki. Koszt zestawu narzynek to 29 złotych.
Warto rozważyć także zakup łożysk Mini-Logo. Łożyska Mini-Logo to swego rodzaju czarny koń naszego sklepu, ponieważ kosztują one jedynie 59,99 zł (najtańsze łożyska w naszym sklepie), jednak jakościowo stoją one na podobnym poziomie co niejedne łożyska za 100-150zł. Łożyska Mini-Logo produkowane są w tej samej fabryce, co chińskie Bonesy (Reds, Super Reds, Reds Big Balls, wszystkie inne niż Swiss i ich wariacje), więc są one równie dobre, co ich droższe odpowiedniki. Jedyna różnica to kolor tarcz, ale w sumie Super Reds czy nawet Swiss mają czarne tarcze, więc z daleka to nawet tej jedynej różnicy nie widać :)
Można też kupić skaterowi małą nowinkę technologiczną, czyli grip Jessup Ultra NBD. Jest on wykonany w 33% z gumy z recyklingu, więc jest lepszy dla środowiska, niż zwykły grip, a dodatkowo wolniej wyciera buty, więc polecamy go szczególnie dla osób, których buty na deskę znikają szybciej, niż się pojawiają. Koszt 39 złotych.
Ostatnia budżetowa propozycja, jaką chciałbym wam przedstawić, to nic innego jak skate tool. W naszej ofercie mamy skate toole od marki Fish, które poza wszystkimi niezbędnymi kluczami do deskorolki zaopatrzone są również w narzynkę na ośki, która w pewnym momencie również może okazać się niezbędna :D Koszt takiego skate toola to 49 złotych.
Prezenty do 150zł.
Tutaj pojawia się więcej możliwości, ja przedstawię pięć moim zdaniem najciekawszych, tj. takich, z których osobiście byłbym najbardziej zadowolony, a że jestem skejtem, więc podejrzewam, że inne skejty też powinny być zadowolone.
Propozycja pierwsza to kółka Pig Wheels. Komplet kółek Pig kosztuje 139 zł, więc jest to bardzo atrakcyjna cena jak na profesjonalne kółka deskorolkowe. Ja osobiście jestem zwolennikiem firmy Spitfire, jednak nie polecałbym wam czegoś, czego nie sprawdziłem. Spitfire ostatnio są ciężko dostępne, więc z braku innych opcji założyłem sobie koła Pig Pro-Line i byłem szczerze pozytywnie zaskoczony. Ślizgają się jak trzeba, nie robią się kwadraty, jedyny minus to to, że na krytych skateparkach mogą być zbyt śliskie, ale do jazdy na zewnątrz są jak najbardziej godne polecenia.
Kolejna propozycja to T-shirt. Jak dobrze wyglądasz, to dobrze jeździsz, no i wiadomo, że w koszuleczce zajawkowej firmy wzrasta motywacja do jazdy. W naszej ofercie jest mnóstwo t-shirtów deskorolkowych w różnych cenach, więc wystarczy zajrzeć do nas na stronę internetową i wybrać coś, co podpasuje w gusta twojego skejta. Polecamy szczególnie tutaj marki Polar i Santa Cruz. Cen od 62,99 zł do 97,99 zł.
Propozycja numer trzy to czapka zimowa, w końcu święta są zimą, ale są i tacy zawodnicy, co mają czapkę zimową na głowie cały rok. Można wybrać klasyczną, czarną czapę, ale w naszej ofercie są też czapki Santa Cruz we wszystkich kolorach tęczy. Czapka Santa Cruz w promocji zamiast 99 zł kosztuje tylko 74,25 złotych.
Jak doskonale wiadomo, lwia część skejtów nosi szerokie spodnie. Firmy deskorolkowe szyją takie spodnie, które leżą normalnie w pasie, ale mają szeroko wykrojone nogawki. Jednak dużo skejtów zaopatruje się w spodnie także poza skateshopami, a żeby uzyskać odpowiednią szerokość nogawki, często trzeba nosić spodnie o kilka rozmiarów za duże w pasie. Stąd każdemu skejtowi przyda się pasek do spodni. Można kombinować ze sznurówką, ale sznurówka nie daje tych samych efektów, jeśli spodnie są sporo za duże. W naszej ofercie mamy wysokiej jakości, skórzane paski marki Element, których standardowa cena to 170-180zł, ale ze względu na przecenę można taki pasek nabyć za około 120 złotych.
Ostatnia propozycja ze średniej półki cenowej to czapka z daszkiem. W tym miejscu wyglądamy trochę w przyszłość, bo obecnie na czapkę z daszkiem może być zbyt zimno, ale przyda się w sezonie deskorolkowym. Polecamy szczególnie czapki Spitfire i Anti-Hero, bo to marki, które każdy skater zna i szanuje. Cena od 90,30 zł do 104,30 zł.
Prezenty powyżej 200zł.
Standardowo, na pierwszy ogień idzie blat. Tutaj najlepiej będzie zapytać skejta "na jakim rozmiarze deski jeździsz", więc nie będzie elementu niespodzianki. Mamy szeroką ofertę blatów od różnych producentów, polskich i zagranicznych. Najtańsze blaty, jakie obecnie mamy w ofercie, to nasze rodzime Pogo - takie deski kosztują w promocji 175,20 zł + dycha za niezbędny grip. W okolicach 300 zł możemy kupić już jakieś zagraniczne drewno - na przykład bardzo popularnego ostatnio Polara, czy to jakieś Anti-Hero, a jeśli twój skejcik jest nieco bardziej oczytany, to z pewnością ucieszy się z deski Limosine, Frog czy Pass-Port. Pamiętajcie tylko, żeby dodać grip do koszyka z deską, wtedy wchodzi za dychę, a jak weźmiesz bez gripu, to skater i tak będzie musiał ten grip kupić.
Wspomniałem w poprzednim punkcie o truckach. Trucki również są doskonałym pomysłem na prezent świąteczny dla skejta. Na naszym blogu jest dostępny do przeczytania artykuł, jak dopasować trucki do deski, więc jak zapytasz już o rozmiar blatu, to w artykule znajdziesz odpowiedź, jakie trucki będą odpowiednie. Szczególnie popularne są trucki Ace, ja od siebie polecam Venture. Trucki kosztują średnio ok. 300 złotych.
Na deskorolkę niezbędne są również odpowiednie buty. W naszej ofercie mamy buty marki Last Resort, które zdobywają coraz więcej zwolenników. To bardzo minimalistyczne obuwie na przyczepnej, wulkanizowanej podeszwie; bez zbędnych przeszyć czy udziwnień. Ja mam za sobą już kilka par i mogę je szczerze polecić każdemu, kto gustuje w wulkanizowanych butach na deskę. Poza tym, są one po prostu ładne, wykonane z wysokiej jakości materiałów, pasują do wszystkiego, do szerokich i wąskich spodni. Last Resort ma w swojej ofercie różne modele butów, kilka z nich znajdziecie na naszej stronie internetowej czy w sklepie stacjonarnym. Polecam z tego miejsca kupić te buty o pół rozmiaru mniejsze, niż w przypadku innych producentów, ponieważ buty bardzo się rozbijają ze względu na ich prostą konstrukcję. Koszt takich butów to 359 - 399 zł.
Skejcikowi przyda się również bluza, zwłaszcza zimą. Podobnie jak w przypadku koszulek, trzeba tutaj wybrać coś, co spodoba się konkretnemu skaterowi, ale na 99% będzie zadowolony z bluzy od firmy Polar. Ceny od 174,99 zł.
Ostatnia propozycja również będzie od Polara, w końcu to jedna z topowych obecnie marek deskorolkowych. Mianowicie są to spodnie. Jest to najdroższa propozycja wśród wszystkich w tym artykule, jednak takie spodnie są warte swojej ceny. Szyte w Polsce i Portugalii, wykonane ze świetnej jakości materiałów, z szerokimi nogawkami, dostępne zarówno w wersji dżinsowej, jako bojówki czy chinosy. Bardzo popularny jest model 93, ale jeśli twój skejter lubi bardzo szerokie spodnie, warto zwrócić też uwagę na model Railway Chino. Spodnie Polar kosztują od 449 do 489zł.
Polecane
Promocja
